Pokal
Sok
Mrożonka
Lorem ipsum dolor sit amet consectetur adipiscing elit dolor
Kliknij tutaj

Małe formaty napojów spirytusowych

Dzienna sprzedaż małych formatów napojów spirytusowych we wszystkich pojemnościach 90 ml, 100 ml oraz 200 ml wynosi 1,3 mln sztuk (wg Centrum Monitorowania Rynku, panel sklepów małoformatowych do 300m2, czerwiec 2024). W godzinach porannych to około 410 tys. sztuk, czyli 31 proc. dziennej sprzedaży.

Alkohole mocne stanowią 37 proc. spożywanych przez Polaków alkoholi. Wyprzedza je piwo, które odpowiada za 55 proc. spożycia. Dla porównania Polacy codziennie kupują 9,4 mln sztuk puszek lub butelek piwa, w tym 1,1 mln opakowań piw mocnych, z czego tylko w samych godzinach porannych, czyli od 5.00 do 12.00, jest to prawie 2,6 mln sztuk piwa – co daje 31 proc. dziennej sprzedaży.

To, że piwo jest najczęściej spożywanym napojem alkoholowym w Polsce wynika m.in. z reklamy, która przedstawia je jako symbol relaksu i dobrej zabawy oraz z jego przystępnej ceny. Małe opakowania napojów spirytusowych, o pojemności do 300 ml, są z kolei najmniej dostępne cenowo spośród wszystkich rodzajów alkoholu. Ta różnica wynika przede wszystkim z dysproporcji w opłatach akcyzowych. Akcyza na alkohole spirytusowe jest dziś trzy razy wyższa niż dla piwa i na przestrzeni najbliższych kilku lat ma dalej rosnąć zgodnie z Akcyzową Mapą Drogową. Branża spirytusowa płaci nie tylko wyższą akcyzę, ale ponosi również opłatę od małych pojemności napojów alkoholowych w opakowaniach do 300 ml, co dodaje dodatkową złotówkę do ceny 100 ml butelki 40 proc. napoju. Od wprowadzenia Akcyzowej Mapy Drogowej, czyli corocznej podwyżki akcyzy, branża spirytusowa odnotowuje spadki na rynku: 8 proc. w 2022 roku, 10 proc. w 2023 roku i kolejne 10 proc. w pierwszym kwartale 2024 roku (dane GUS). Spada sprzedaż legalnych alkoholi mocnych we wszystkich pojemnościach, a część zakupów przeniosła się do szarej strefy ze względu na wysokie ceny napojów spirytusowych. Według raportu „Szara strefa 2024” Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych wartość nielegalnej sprzedaży wysokoprocentowych alkoholi w 2023 roku generowała ok. 1,3 mld zł strat dla budżetu państwa z tytułu nieodprowadzonych podatków. Oznacza to również mniejsze wpływy do gmin i NFZ (50 proc. opłaty od małych formatów wpływa do budżetu gmin i 50 proc. do NFZ).

– Jeśli państwo chce aktywnie realizować politykę zmniejszania konsumpcji alkoholu, jako używki negatywnie wpływającej na stan zdrowia publicznego, to właściwa ku temu droga prowadzi nie poprzez podnoszenie ceny już najdroższego alkoholu, czyli tego sprzedawanego w małych opakowaniach, ale zmianę podejścia do akcyzowego uprzywilejowania najtańszego i najbardziej dostępnego alkoholu, czyli piwa. To wyroby spirytusowe, generują 72 proc. wpływów z akcyzy  od alkoholu, podczas gdy piwo – 25 proc. W tej dyskusji zapominamy o tym, że piwo, wódka, wino i whisky zawierają dokładnie taki sam alkohol etylowy i to jego zawartość powinna być podstawą opodatkowania akcyzą dla całej branży uważa Emilia Rabenda, prezes Związku Pracodawców Polskiego Przemysłu Spirytusowego.

Reklama