Według badania przeprowadzonego przez Agencję Badań Rynku i Opinii SW Research, Polacy są świadomi znaczenia bezpiecznego spożywania alkoholu, jednak mają braki w wiedzy na temat wpływu alkoholu na ich organizm.
Aż 25 proc. badanych osób odpowiedziało, że zdarzyło im się kierować pojazdem (autem, rowerem, hulajnogą), nie będąc pewnym, czy nie mają alkoholu w swoim organizmie, 32 proc. prowadziło auto w ciągu godziny po spożyciu piwa lub lampki wina, a prawie 20 proc. uważa, że dopuszczalna ilość alkoholu we krwi kierowcy to ponad 0,2 promila. Pozytywne jest to, że 70 proc. ankietowanych zdaje sobie sprawę, że nawet niewielka ilość alkoholu może wpłynąć na zdolność prowadzenia pojazd, a 50 proc. deklaruje, iż interweniowało, aby nietrzeźwa osoba nie wsiadła za kierownicę.
Według danych Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom (agenda Ministra Zdrowia), od 2007 roku (czyli od 15 lat) spożycie 100% alkoholu w przeliczeniu na jednego mieszkańca Polski nie spadło poniżej 9 l. Rośnie też liczba zatrzymanych nietrzeźwych kierowców.
Badanie zostało przeprowadzone na zlecenie firmy Promiler, producenta alkomatów i twórcy tzw. alkosłupków, czyli alkomatów dostępnych w przestrzeni publicznej. Rozwiązanie to w ubiegłym przetestowała Warszawa. Obecnie w stolicy można sprawdzić swoją trzeźwość korzystając z alkosłupka przy skrzyżowaniu Mostu Świętokrzyskiego z Wybrzeżem Kościuszkowskim (przy przystanku metra „Centrum Nauki Kopernik”).